Psalm 70
Przekład Jana
Kochanowskiego
Boże wiecznej mocy,
Twej żądam pomocy;
Chciej się
pospieszyć ku ratunku memu,
Nie daj mię w
ręce człowiekowi złemu!
Zamieszaj ich rady,
Odkryj fałsz i zdrady;
Niechaj się
wstydzą, niech nazad pirzchają,
Którzy
niewinnej dusze mej szukają.
A ludzie cnotliwi,
Ludzie sprawiedliwi
Niech się
weselą, niechaj naświętszemu
Uczciwość
czynią imieniowi Twemu.
Panie, z każdej strony
Jestem utrąpiony;
Ale Ty nie daj
niszczyć mię do końca,
A nie
odkładaj, wieczny mój obrońca!
No comments:
Post a Comment