Psalm 145
Przekład Jana Kochanowskiego
Ciebie chwalę,
Boże mój, imieniowi Twemu
Na wieki
błogosławić będę chwalebnemu;
Żaden mi dzień
bez Twojej chwały nie upłynie,
Imię Twe
sławić będę, póki świat nie minie.
Wielki, niewysłowiony, nieśmiertelny Boże,
Żaden rozum, żadna myśl objąć Cię nie może;
Wszytki wieki Twe sprawy będą powiadały
I Twoje osobliwą dzielność wspominały.
Możność i
Twoje siły nie będą milczane,
Nie ustanie
pamiątka Twej dobrotliwości,
Pełen świat
zawżdy będzie Twej sprawiedliwości.
Tyś łaskawy, Tyś dobry, do gniewu leniwy,
Do miłosierdzia prędki, Tyś wszytkim życzliwy,
A nie masz tak lichego na świecie stworzenia,
Co by się nie cieszyło z Twego opatrzenia.
Ciebie wszytki
Twe czyny, Panie, wyznawają,
Ciebie wybrani
Twoi chwalić nie przestają,
Zacność
królewstwa Twego i Twe dziwne siły
Roznosząc, aby
jawne na wszytek świat były.
Twoje możne królestwo tak jest
założone,
Że go nigdy nie zgwałcą wieki nieskończone,
Ty, Panie, upadłego na nogach zaś stawiasz
I opłakane zdrowie czerstwości nabawiasz.
W Tobie oczy
swe trzyma wszelakie stworzenie,
A Ty każdemu
dajesz jego pożywienie;
Ty rękę swą
otworzysz, a z Twojej hojności
Wszelka się
dusza naje prawie do sytości.
We wszytkich swych postępkach Pan jest sprawiedliwy,
We wszytkich sprawach swoich dziwnie litościwy.
Blisko jest Pan tych, którzy do Niego wołają,
Mówię, którzy Go sercem uprzejmym wzywają.
Pobożnym
g'woli czyni, modlitwy przyjmuje,
W
niebezpieczeństwie strzeże, z przygód wyprawuje,
Sługom swoim
jest łaskaw - lecz niepobożnemu
Srogość swoje
bez chyby okaże każdemu.
Ciebie, o Panie, chwalić będą usta moje,
A wszelka żywa dusza imię święte Twoje
Wielbić będzie tak długo, póki nieodmiennym
Kołem pójdzie gwieździsta noc za światłem dziennym.
No comments:
Post a Comment