Podniosłem oczy na góry, skąd mi tu wsparcia potrzeba?

Psalm 121
przekład Franciszka Karpińskiego (Ps 120)

Podniosłem oczy na góry, + Skąd mi tu wsparcia potrzeba?
Pomoc jest moja Pan, który + Stworzył i ziemię, i nieba.
Byś nie szkodował w podróży, + Niech ten bezsenny Stróż czuje,
Nigdyć On oka nic zmruży, + Co Izraela pilnuje!
On ci straż, On cię obrania, + Ufaj w bezpiecznej pomocy,
Pań cię swą ręką zasłania, + Czy we dnie idziesz, czy w nocy.
Pań ciebie chroniąc od złego, + Niech z swej nic puszcza opieki,
Drogi i powrotu twego + Niech strzeże odtąd na wieki. 

No comments:

Post a Comment