Kamień wzgardzony stał się fundamentem

Ps 118 - IV Niedziela Wielaknocna B
Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym.
Stało się to przez Pana i cudem jest w naszych oczach.
Ten fragment Psalmu został przytoczony przez św. Piotra w przemówieniu przed arcykapłanami, i odniesiony do Jezusa Chrystusa. Jezus był tym, który został odrzucony, a stał się Głową Kościoła, Kamieniem Węgielnym naszego zbawienia:
Jezus Chrystus Nazarejczyk, którego wy ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych, On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła. (Dz 4, 10-11)
Ten obraz jest często przywoływany w Listach Apostolskich, np:
A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga - zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię... (Ef 2, 21-22)
Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus. (1 Kor 3, 11)
Zbliżając się do Tego, który jest żywym kamieniem, odrzuconym wprawdzie przez ludzi, ale u Boga wybranym i drogocennym, wy również, niby żywe kamienie, jesteście budowani jako duchowa świątynia... (1 P 2, 4-7)
a nawet sam Jezus używa go mówiąc o Sobie:
Jezus im rzekł: Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: Właśnie ten kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach.  (Mt 21, 33-45)
Już sama ilość tych fragmentów biblijnych wskazuje na powagę obrazu "kamienia węgielnego". 
Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym.
Gdyby odnieść ten obraz do naszego życia/serca: 
  • co jest tym, co odrzucam? 
  • na co się nie zgadzam w sobie - moje słabości?
  • czego nie akceptuję w moim życiu, w historii i w obecnej sytuacji?
Pomyśl, jak odpowiedzieć na te pytania. Odpowiedzi wskazują miejsca, które mogą stać się początkiem Twojej przyjaźni z Jezusem, punktami zwrotnymi w relacji do Boga. 

No comments:

Post a Comment