W troskach głębokich ponurzony, do Ciebie, Boże niezmierzony

Psalm 130
W troskach głębokich ponurzony,+ Do Ciebie, Boże niezmierzony,
Wołam, racz smutne prośby moje + Przyjąć w łaskawe uszy swoje!
Jeśli tej z nami surowości + Będziesz chciał użyć, jako złości
Nasze są godne: kto praw, Panie, + Przed srogim sądem Twym zostanie?
Aleś Ty Pan jest dobrotliwy, + Pan z przyrodzenia lutościwy,
Co przeciw Tobie u wszech ludzi + Uczciwość wielką w sercu budzi.
Cieszy mię, Panie, dobroć Twoja, + Cieszą mię słowa; dusza moja
Upatrzą Twego smiłowania + Barziej niż nocna straż świtania.
Barziej niż nocna straż świtania + Pragnie duch Twego smiłowania.
O Izraelu, niech się dzieje + Co chce, ty w Panu kładź nadzieje
U Tego litość nieprzebrana, + U Tego pomoc nieczekana,
Ten miłosierdziu swemu g'woli + Ze wszech cię grzechów twych wyzwoli.
Jan Kochanowski, "Psałterz Dawidów"

No comments:

Post a Comment