PSALM 13
|
Ps 13, Biblia
Tysiąclecia
|
Dokąd mię
chcesz zapomnieć? Dokąd świętą swoje
Twarz przede
mną kryć będziesz? Dokąd duszę moje
Frasunki
trapić będą, Ojcze dobrotliwy?
Dokąd mię
deptać będzie człowiek zazdrościwy?
|
(2) Jak
długo, Panie, całkiem o mnie nie będziesz pamiętał? Dokąd kryć będziesz
przede mną oblicze? (3) Dokąd w mej duszy będę przeżywał wahania, a w moim
sercu codzienną zgryzotę? Jak długo mój wróg nade mnie będzie się wynosił?
|
Dosyciem
znał dotychmiast uszy Twe zamknione,
Dosyciem
znał i nazbyt oczy odwrócone;
Chciej na
mię kiedy wejźrzeć, chciej uprzejme moje
Prośby, o
wieczny Panie, przyjąć w uszy swoje!
|
(4)
Spojrzyj, wysłuchaj, Panie, mój Boże!
|
Rozświeć
moje ciemności swym nieogarnionym
Światłem,
abych nie zasnął snem nieprzebudzonym;
Niechaj tej
ze mnie nie ma nieprzyjaciel chluby,
Aby miał
rzec: Jam go starł i przywiódł do zguby.
|
Oświeć moje
oczy, bym nie zasnął w śmierci, (5) by mój wróg nie mówił: Zwyciężyłem go,
|
Upad mój
wielka rozkosz przeciwnikom moim,
Ale ja,
Panie, ufam w miłosierdziu Twoim,
Ze mię Ty
nie opuścisz, a ja w głośne strony
Będę imię
Twe sławił, Boże niezmierzony!
|
niech się
nie cieszą moi przeciwnicy, gdy się zachwieję. (6) Ja zaś zaufałem Twemu
miłosierdziu; niech się cieszy me serce z Twojej pomocy, chcę śpiewać Panu,
który obdarzył mnie dobrem.
|
No comments:
Post a Comment