Co za przyczyna tego zamieszania? Co wzięli przed się ludzie nieobaczni?

PSALM 2
Przekład Jana Kochanowskiego
Co za przyczyna tego zamieszania? + Co wzięli przed się ludzie nieobaczni?
Książęta możne i królowie znaczni + Schodzą się w radę, chciwi rozerwania.
Wszyscy przeciwko Panu się buntują, + Wszyscy na Jego jadą wybranego,
Mówiąc: „Co czyniem? Zrzućmy z karku swego + Ich ciężkie jarzmo, niech nam nie panują.”
Ich rozumowi śmieje się głupiemu + Bóg z wysokości, który wszytko widzi;
Śmieje się sprawom, z ich próżnego szydzi + Starania, które czynią przeciw Jemu.
Ale poruszy potym gniewu swego, + Zmyli im szyki; na koniec objawi,
Że na Syjonie poświęconym stawi + Ręką swą króla niezwyciężonego.
Jam jest, mój Boże, król ten, który Tobie + Tak się spodobał; przez mię będzie wiedział
Świat Twe wyroki, boś mi w głos powiedział: + „Tyś mój syn, jam cię dziś umnożył sobie.
Żądaj mię, ocz chcesz, a otrzymasz snadnie; + Dam ci w dziedzictwo wszytko ludzkie plemię,
Będziesz panował, będziesz rządził ziemię + I tam, gdzie wschodzi, i gdzie słońce padnie.
Laskę żelazną będziesz miał nad nimi, + A który twego głosu nie posłucha,
Jako skorupa, jako ziemia sucha + Będzie się padał przed rękami twymi.”
A tak o sobie, wy królowie, czujcie, + Wy, którym władza do rąk jest podana;
Oglądajcie się w swych sprawach na Pana, + Tego się bójcie i Tego szanujcie!
Obłapcie syna, by was więc nie włożył + W liczbę straconych; bo jeśli straszliwy
Gniew Jego kiedy wspłonie, to szczęśliwy + Tylko, kto w Nim swą nadzieję położył.

No comments:

Post a Comment