Psalm 7
Psałterz
Floriański
Gospodnie
Boże moj, w tobie jeśm imiał nadzieję; zbawiona mie uczyń ode wszech, cso mie
nienaźrzą, i wybawi mie.
Aby
niekiedy nie ułapił jako lew dusze mojej, gdy nie jest, kto by odkupił ani
jenże by zbawiona uczynił.
Gospodnie
Boże moj, acz jeśm uczynił to, acz jest lichota w moju ręku,
acz jeśm
sewracał odpłacającym mnie zła, dostojno jest, bych spadł od mojich
nieprzyjcioł proznych.
Wstań,
Gospodnie, w twojem gniewie i powyszon bądź w krajoch nieprzyjacielow mojich.
I wstań,
Gospodnie Boże moj, w kaźni, jąż jeś kazał, a zbor ludzski ogarnie cie
i przeń w
wysokość odydzi; Gospodzin sądzi ludzi.
Sędzi mie,
Gospodnie, podług prawdy mojej i podług bezwiństwa mego na mię.
Skończaj
sie zgłoba grzesznikow i uczynisz prześpiech prawemu, badaję sierca i pokrątki Boże.
Prawa
pomoc moja od Boga, jenże zbawione czyni imające prawa sierca.
Bog sędzia
prawy, mocny i śmierny; a iza sie będzie gniewać po wszytki dni?
Acz sie
nie obrocicie, miecz swoj zaniosł jest, łęczysko swe nawiodł jest i nagotował
je
a w tem
uczynił jest ssądy śmiertne, strzały swe gorającymi uczynił jest.
Owa
porodził nieprawdę i począł jest boleść, i porodził lichotę.
Jezioro
otworzył i wykopał je, i wpadł w doł, jenże jest uczynił.
Obroć sie
bol jego w głowę jego i w wirzch jego zgłoba jego zstępi.
Spowiadać
sie będę Gospodnu podług prawdy jego i piać będę imieniu Gospodna najwyszszego.
No comments:
Post a Comment