Ciebie my wiecznie wyznawać będziemy

Psalm 75
Przekład Jana Kochanowskiego
Ciebie my wiecznie wyznawać będziemy
I Twoje cuda światu opowiemy,
A Ty nam szczęścić będziesz nasze sprawy,
Boże łaskawy!
"Kiedy się skończą zamierzone lata
- Pan opowiada - przyjdę sądzić świata;
Tam płacić będę dobrze cnotliwemu, ,
Złe nieprawemu.
Strwożona ziemia wespołek i z temi
Będzie topniała, którzy są na ziemi,
Ale zaś przez mię jej słupy zwątlone
Będą zmocnione."
Kajcie się grzechów - upominam - kajcie
Ani porożem nazbyt potrząsajcie;
Bóg niech ma pokój, ani mówcie hardzie
Jemu ku wzgardzie.
Próżno się sławy albo ode wschodu,
Albo spodziewać od słońca zachodu;
Ani z południa przyjdzie, ani ona
Od Akwilona.
Bóg panem świata i sam wszytkim włada,
Hardego z miejsca wysokiego zbada,
A niewolnika posadzi w koronie
Na złotym tronie.
U Pana w ręku pełna czasza stoi
Przykrego moszczu; tym złe ludzi poi
Lejąc im drożdże i jad niewidomy
W gardziel łakomy.
A ja Twą dobroć, Boże, wyznam wiecznie
I swego czasu hardemu koniecznie
Przyłomię rogów, tam prazna kłopota

Ożywie cnota.

No comments:

Post a Comment