Psalm CXXXVI. U Żydów 137.
Przekład Ks. Jakóba Wujka
Płacz a lament ludzi cnotliwych na okrutniki, którzy lud Boży ciążą a nędzą.
Nad rzekami Babilońskiéj ziemie, tameśmy siedzieli i płakali, gdyśmy wspominali na Syon.
Na wierzbach w pośród jéj powieszaliśmy muzyckie naczynia nasze.
Bo nas tam pytali, którzy nas w niewolą zagnali, o słowach pieśni: a którzy nas zawiedli: Śpiewajcie nam pieśń z pieśni Syońskich.
Jeźli cię zapomnę, Jeruzalem, niech zapomniona będzie prawica moja.
Niechaj przyschnie język mój do podniebienia mego, jeźlibym na cię nie pomniał: jeźlibym nie pokładał Jeruzalem na początku wesela mego.
Pomnij, Panie! na syny Edom, w dzień Jeruzalem, którzy mówią: Spustoszcie, spustoszcie aż do gruntu w nim.
Córko Babilońska, nędznico! błogosławiony, który tobie odda nagrodę twoję, którąś nam zadziałała.
Błogosławiony, który pochwyci i roztrąci dzieci twe o opokę.
No comments:
Post a Comment