Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu

Ps 145(144) XXXI NZ C
Będę Ciebie wielbił, Boże mój i Królu, i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki.
Każdego dnia będę Ciebie błogosławił i na wieki wysławiał Twoje imię.
Pan jest łagodny i miłosierny, nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich, a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.

Uwielbienie wyrażone w pierwszych liniach powyższego fragmentu Psalmu 145 jest reakcją człowieka na miłosierdzie Pana. Doświadczenie Boga, który okazuje łaskawość, nie pamięta złego i nie wymierza kary, ale zwleka dając czas na nawrócenie - budzi odpowiedź uwielbienia. Tak doświadczył Pana Boga także Mędrzec:
Nad wszystkim masz litość, bo wszystko w Twej mocy, i oczy zamykasz na grzechy ludzi, by się nawrócili. Miłujesz bowiem wszystkie stworzenia, niczym się nie brzydzisz, co uczyniłeś... Oszczędzasz wszystko, bo to wszystko Twoje, Panie, miłośniku życia. (Mdr 11, 22 – 12, 2 - Isze czyt. XXXI N.Zw.C)
Jakże inny jest ten obraz Boga od groźnego Sędziego, którego należy się lękać i uniżać się przed Jego majestatem! Oczywiście Mędrzec nie zaprzecza Sprawiedliwości - ale kiedy mówi o "karaniu", dalekie jest to od niszczycielskich dążeń sił, których mielibyśmy się lękać. Bóg dla niego to Osoba, która pełna czułości pochyla sie nad człowiekiem, nad grzesznikiem. Jeśli karze, to dla nawrócenia człowieka, a nie z pragnienia "zemsty" - odpłacenia złem za zło: 
Nieznacznie karzesz upadających i strofujesz przypominając, w czym grzeszą, by wyzbywszy się złości, w Ciebie, Panie, uwierzyli. (jw)
Jak Psalm 145, tak i wspomniane czytanie ukazuje Boga jako tego, który miłuje swoje stworzenie:
Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył. (Ps 145) 
Miłujesz bowiem wszystkie stworzenia, niczym się nie brzydzisz, co uczyniłeś, bo gdybyś miał coś w nienawiści, nie byłbyś tego uczynił. Jakżeby coś trwać mogło, gdybyś Ty nie powołał do bytu? Jak by się zachowało, czego byś nie wezwał? (Mdr)

No comments:

Post a Comment