Powstań, o Panie! Ocal mnie, mój Boże!

Ps 3 - Godzina Czytań I tygodnia brewiarza
Panie, jakże wielu jest tych, którzy mnie trapią, jak wielu przeciw mnie powstaje!
Wielu jest tych, co mówią o mnie: Nie ma dla niego zbawienia w Bogu. (...)
Wołam swym głosem do Pana, On odpowiada ze świętej swojej góry.
Wcale się nie lękam tysięcy ludu, choć przeciw mnie dokoła się ustawiają.

Kluczem do zrozumienia dramatu psalmu jest notatka umieszczona na wstępie: "Psalm Dawida, gdy uciekał przed swoim synem Absalomem." Pismo tak opisuję tę ucieczkę:
Dawid tymczasem wstępował na Górę Oliwną. Wchodził na nią płacząc i mając głowę zasłoniętą. Szedł boso. Również wszyscy ludzie, którzy mu towarzyszyli, zasłonili swe głowy i wstępując na górę płakali. (2 Sm 15)
Dlaczego Dawid uciekał przed swoim synem? Sięgnijmy do słów Pisma świętego, by przypomnieć tę sytuację. 

Absalom był synem króla Dawia i Maaki, córki króla Geszuru. Przebywając na dworze swojego ojca zaczął czynic przygotowania, aby przejąć władzę:
...sprawił sobie rydwan i konie, pięćdziesięciu zaś ludzi biegało przed nim. Absalom rano zwykł zasiadać obok drogi wiodącej do bramy. Każdego, kto z jakąś sprawą udawał się do króla, by ją rozsądził, wołał Absalom do siebie i pytał: Z którego jesteś miasta? Ten odpowiadał: Sługa twój jest z takiego a takiego pokolenia izraelskiego. Wtedy Absalom mówił mu: Patrz, sprawa twoja jest jasna i słuszna, ale u króla nie znajdziesz nikogo, kto by cię wysłuchał. Potem mówił Absalom: O, któż mię ustanowi sędzią nad krajem? Przychodziliby do mnie wszyscy, którzy mają sprawy sporne i sądowe, a ja wydawałbym sprawiedliwe wyroki. A gdy ktoś się zbliżał, aby mu oddać pokłon, podawał mu rękę, ściskał i całował. Absalom postępował w ten sposób wobec każdego Izraelity, który przychodził po sprawiedliwość do króla. Tak Absalom zjednywał sobie serca ludu izraelskiego. 
Widzimy, jak niegodn było postepowanie Absaloma. Dawid jednak nie widział, może "nie chciał widzieć" - przecież kochał swojego syna. Kiedy jednak młodzieniec poczuł sie na tyle silny, by sięgnąć po władzę, ucyznił to:
Absalom skierował tajnych posłańców do pokoleń izraelskich, żeby mówili: Gdy tylko posłyszycie dźwięk trąby, wołajcie: Absalom został królem w Hebronie. Z Absalomem na jego wezwanie wyruszyło z Jerozolimy dwustu ludzi, nie wiedząc w prostocie swej o niczym. Kiedy Absalom składał ofiarę, posłał również, by wezwano z rodzinnego miasta Gilo Achitofela Gilonitę, doradcę Dawida. W ten sposób wzmagało się sprzysiężenie, a otoczenie Absaloma się powiększało. 

Bunt osiągnął taki rozmiar, że Dawid z całym dworem musial uciekać z miasta:
Wtedy doszła wieść do Dawida: Serca ludzi z Izraela zwróciły się do Absaloma. Wtedy Dawid dał rozkaz wszystkim swym sługom przebywającym wraz z nim w Jerozolimie: Wstańcie! Uchodźmy, gdyż nie znajdziemy ocalenia przed Absalomem. (...) I wyruszył król pieszo, a za nim cały jego dom. (...) Cała okolica głośno płakała, gdy lud przeciągał. Król przeprawił się przez potok Cedron, a cały lud przechodził obok niego w kierunku pustyni.
Kapłani i Lewici pozostali wierni królowi, i postanowili uchodzić rqazem z nim. Wzięli ze sobą Arke Przymierza. Jednka Dawid wrócił ich do miasta. zwróćmy uwage jak odpowiada kapłanom niosącym Arkę: ta odpowiedź jest pięknym świadctwem wiary króla:
Król powiedział [kapłanowi] Sadokowi: Zanieś z powrotem Arkę Bożą do miasta! Jeżeli Pan będzie mnie darzył życzliwością, to przywróci mię, tak że znów będę mógł ją zobaczyć razem z przybytkiem, jeżeli jednak powie: Nie znajduję w tobie upodobania - oto jestem - niech czyni ze mną co uzna za słuszne!

No comments:

Post a Comment